Z ziemi włoskiej… na Podlasie
Kult św. Rity w naszej diecezji narodził się spontanicznie 15 lat temu. Dziś można o nim napisać nie tylko artykuł, ale też większą publikację. Patronka od spraw trudnych i beznadziejnych nie przestaje wstawiać się za Podlasiakami i zaskakiwać nas swoim orędownictwem.
Wszystko zaczęło się w październiku 2009 r. w parafii NMP Wspomożycielki Wiernych w Borkach koło Radzynia Podlaskiego. - Sprowadzenie z Włoch relikwii i figury św. Rity było możliwe dzięki pomocy ks. prałata Zbigniewa Sobolewskiego i ks. prałata Bogdana Sewerynika. Od samego początku zaczęły one przyciągać czcicieli tej słynnej włoskiej mistyczki.
Wszystko zaczęło się w październiku 2009 r. w parafii NMP Wspomożycielki Wiernych w Borkach koło Radzynia Podlaskiego. - Sprowadzenie z Włoch relikwii i figury św. Rity było możliwe dzięki pomocy ks. prałata Zbigniewa Sobolewskiego i ks. prałata Bogdana Sewerynika. Od samego początku zaczęły one przyciągać czcicieli tej słynnej włoskiej mistyczki.
Jeno kupa
Osobliwego charakteru nadają mu liczne spektakle polityczne, w których - rzecz jasna - główne role kreują sami politycy. Zazwyczaj są to żyjące ledwie kilka godzin w przestrzeni publicznej krótkie jednoaktówki. Przedstawienia niewymagające od widzów nadzwyczajnej bystrości umysłu, mające jedynie sprawić, by nazwisko głównego aktora nie zostało przekręcone...